devvlin
Chuck_Norris ( dodaj do czarnej listy )
2018-01-17 19:36:09
Na kiblu tylko możesz odpocząć, gdy jest największy zapier***
1
Anonim
2019-03-05 23:59:18
Ja pamiętam jak wracałam ze szkoły i nagle zaczęło mi mocno bulgotać w brzuchu. Byłam bliżej szkoły niż domu, ale doszłam do domu. Wchodzę do domu i ubikacja zajęta. Tam była moja siostra. Pukam do drzwi i się pytam, czy jeszcze długo, bo też chce mi się kupę. Siostra powiedziała, że już kończy. Dwie minuty później siostra wyszła spokojnie z czasopismem, a ja od razu wbiegłam i zasiadłam na tronie. Tylko siostra była w domu, więc zluzowałam i spokojnie się załatwiałam przez 10 minut. Okazało się, że siostra dokończyła rolkę papieru toaletowego, ale w przedpokoju było kilka rolek w koszyku, więc zawołałam siostrę i powiedziałam, że potrzebuję papieru toaletowego. Siostra weszła mi do toalety i podała rolkę papieru. Dlatego ten mem jest prawdziwy, bo u mnie w domu jest największy komfort w toalecie i nie przeszkadza mi to, że siostra mi wejdzie do toalety. Też mi nie przeszkadzało to, że wchodzę po siostrze.
1
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.Załaduj wszystkie komentarze
Anonim
2019-04-11 22:59:51
Pamiętam jak mając 13 lat siedziałam w klasie na lekcji, było 5 minut do dzwonka i czułam mocny bulgot w brzuchu. Zapytałam się czy mogę pójść do toalety. Na szczęście mamy dobrego nauczyciela i mi pozwolił mimo to, że zostało tylko 5 minut lekcjj. Jak już usiadłam na sedesie, to miałam taką minę, jak na tym zdjęciu. Siedziałam i spokojnie się załatwiałam. Jak już był dzwonek to słyszałam, jak ktoś wbiegł do ubikacji. U nas nie ma zasuwek w drzwiach. Tym kimś był mój kolega z równoległej klasy. Podglądacze zawsze wbiegają do pierwszej kabiny. Ja załatwiałam się w pierwszej. Otworzył drzwi. Tak się wystraszyłam, że puściłam głośnego bąka razem z lekkim plum. Trzymał zszokowany te drzwi. Aż mu w końcu powiedziałam: "Teraz dasz mi 50 złotych, albo powiem dyrektorowi, że podglądasz dziewczyny i mi przeszkadzasz w korzystaniu z toalety, no śmiało, wejdź do kabiny i mi daj pieniądze.". On sprawdzał kieszenie, czy ma 50 złotych. Powiedziałam mu: "Szybciej i nie patrz, jak się załatwiam!". W końcu dał mi 50 złotych. Siedziałam na tronie do końca przerwy, żeby mieć pewność, że będę mogła pójść na lekcję.
1
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.Załaduj wszystkie komentarze
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.