Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, moja żona pojechała tydzień temu do sanatorium, a ja opiekuję się naszym synkiem. Ubieram go, kąpię, codziennie chodzę z nim na spacer, a mimo tego schudł już 6 kg. Dlaczego?
- A czym pan go karmi?
- O Cholera ! Wiedziałem, że o czymś zapomniałem...
- Panie doktorze, moja żona pojechała tydzień temu do sanatorium, a ja opiekuję się naszym synkiem. Ubieram go, kąpię, codziennie chodzę z nim na spacer, a mimo tego schudł już 6 kg. Dlaczego?
- A czym pan go karmi?
- O Cholera ! Wiedziałem, że o czymś zapomniałem...
Facet siedzi w ciemnym klubie. Sączy drinka i słyszy jak ktoś usiadł obok.
Postanowił zagadać:
- Opowiedzieć Ci dowcip o blondynce??
Na to odzywa się żeński głos:
- Jestem blondynka, mam 170 cm i jestem bardzo silną kobietą. Tuż za mną siedzi moja koleżanka , także blondynka, która od 15 lat trenuje podnoszenie ciężarów a z nią siedzi 2 metrowa zawodniczka kickboxingu, tez blondynka. Nadal chcesz opowiadać ten dowcip??
- Nie, pierdolę, nie będę 3 razy tłumaczył
Postanowił zagadać:
- Opowiedzieć Ci dowcip o blondynce??
Na to odzywa się żeński głos:
- Jestem blondynka, mam 170 cm i jestem bardzo silną kobietą. Tuż za mną siedzi moja koleżanka , także blondynka, która od 15 lat trenuje podnoszenie ciężarów a z nią siedzi 2 metrowa zawodniczka kickboxingu, tez blondynka. Nadal chcesz opowiadać ten dowcip??
- Nie, pierdolę, nie będę 3 razy tłumaczył
Komentuj bez logowania :)
Zaloguj się, by móc dodawać komentarze.